Kwestia pozorności zawartej umowy, w szczególności umowy o pracę, jako tytułu do podlegania ubezpieczeniu społecznemu pojawia się w praktyce dość często. W większości przypadków warto składać odwołania od takich decyzji do Sądu, przy tym należy w sposób odpowiedni działać zarówno w trakcie kontroli i czynności ją poprzedzających przed ZUS jak i w toku postępowania sądowego. Istotny jest bowiem byśmy w systemie ubezpieczeń społecznych pozostali i wykazali, że nie jesteśmy ,,wielbłądem”. Najnowsze orzeczenie Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie wskazuje w swym wyroku na kolejny ,,instrument prawny” umożliwiający obroną przez ZUS.
W omawianym stanie faktycznym ZUS uznał, że zawarta umowa o pracę jest fikcyjna. ZUS wskazywał, że domniemany pracownik wbrew postanowieniom umowy o pracę nigdy nie pracował w wymiarze pełnego etatu pracy.
Sąd Okręgowy natomiast ustalił, że: “Łączący strony stosunek nie był stosunkiem pracy, a jedynie zwyczajową pomocą świadczoną przez B. K. na rzecz ojca. Materiał dowodowy nie wykazał bowiem, by zainteresowana świadczyła pracę w pełnym wymiarze czasu pracy w godzinach powierzonych jej obowiązków. Czynności te wskazywał wnioskodawca i o których mówili świadkowie nie odpowiadały nawet 1 etatu”.
Sąd Apelacyjny jednak wskazał, że o fikcyjności całej umowy o pracę nie może być mowy, gdyż w przedmiotowej sprawie co prawda zapis odnośnie pracy w pełnym wymiarze czasu pracy nie może być uznany za ważny, jednakże w pozostałym zakresie jak się wydaje praca była wykonywana.
Sąd przypomniał, że organ rentowy ma kompetencje nie tylko do badania tytułu zawarcia umowy o pracę, lecz także ważności jej poszczególnych części. Pogląd ten przy tym nie jest odosobniony, lecz ma solidne oparcie w orzecznictwie.
Powyższe stanowi jeden z wielu przypadków, gdy w sposób skuteczny można obronić się przed ZUS jednakże należy złożyć odwołanie do Sądu. Przy tym nie należy poddawać się nawet w przypadku przegranej przed Sądem Okręgowym.
W przypadku, gdybyś potrzebował porady prawnej w powyższym zakresie lub chciałbyś zlecić poprowadzenie sprawy sądowej zachęcam do kontaktu osobistego lub mailowego.