Umowy na czas określony stanowią podstawę zatrudnienia wielu Polaków, zmiany prawa w tym zakresie mają więc ogromne znaczenie dla tych osób. Jak więc będzie? Odpowiadając krótko, idzie ku lepszemu…
31 marca bieżącego roku rząd przyjął nowelizacją kodeksu pracy w szczególności w zakresie przepisów o umowach na czas określony – to jest jednak dopiero początek drogi legislacyjnej. W mojej ocenie jednak nowelizacja przepisów w tym zakresie nastąpi – powstaje jednak pytanie jak przepisy wpłyną na sytuację osób obecnie zatrudnionych na podstawie umów o pracę, problem dotyczy bowiem setek tysięcy osób.Trochę już na ten temat pisałem tu.
Ustawa nowelizująca zakłada ograniczenie okresu zatrudnienia na umowę na czas określony do 33 miesięcy. Nowelizacja przewiduje również zwiększenie limitu umów, które można zawrzeć na czas określony, mają to być 3 umowy, czwarta zaś ma być zawarta na czas nieokreślony.
Zgodnie z projektem zrównany będzie okres wypowiedzeń umów na czas określony i na czas nieokreślony, co ma być uzależnione od stażu pracy – gdy staż będzie niższy niż sześć miesięcy, to okres wypowiedzenia wynosić ma dwa tygodnie, gdy od pół roku do mniej niż trzech lat – miesiąc, a trzy miesiące, gdy staż wynosi co najmniej trzy lata. W tym zakresie będą istnieć jednak pewne wyjątki.
Nowelizacja przewiduje również, przyznanie pracodawcom możliwości jednostronnego zwolnienia pracownika z obowiązku świadczenia pracy w okresie wypowiedzenia z zachowaniem prawa do wynagrodzenia. I znów przepisy nie nadążają za praktyką, rozwiązanie to bowiem mimo braku regulacji było i jest powszechnie stosowane.
W przedmiocie dalszych zmian będę Was czytelnicy informował na bieżąco.